W orzecznictwie sądów administracyjnych występują przeciwstawne stanowiska dotyczące zagadnienia ustalenia warunków zabudowy przez organ drugiej instancji.
Zgodnie z jednym poglądem, organ drugiej instancji nie może ustalić warunków zabudowy, musi zrobić to organ pierwszej instancji.
Zastosowanie tego stanowiska w praktyce powoduje, że organ pierwszej instancji może ignorować wskazania organu drugiej instancji i kilkakrotnie wydawać te same decyzje, nawet jeśli naruszają one prawo. Sytuacja staje się patowa, a inwestor czeka kilka lat.
Zgodnie z drugiem stanowiskiem, do którego zdecydowanie się przychylamy, organ drugiej instancji może ustalić warunki zabudowy, zwłaszcza, gdy organ pierwszej instancji po raz kolejny ignoruje wskazania organu drugiej instancji.
- Czy przepisy przewidują zakaz ustalenia warunków zabudowy przez organ drugiej instancji?
Nie.
- W czym tkwi problem?
Problem polega na tym, że ustalenie przez organ drugiej instancji warunków zabudowy może kolidować z zasadą dwuinstancyjności postępowania administracyjnego.
Innymi słowy, jeśli strona nie będzie zgadzała się z decyzją organu drugiej instancji, pozostaje jej skarga do Sądu administracyjnego. Teoretycznie ominięty jest etap zaskarżenia takiej decyzji do organu drugiej instancji.
- Co powinno wpływać na dopuszczalność ustalenia warunków zabudowy przez organ drugiej instancji?
Najważniejsze jest ustalenie, czy organ drugiej instancji badał realnie te same elementy zabudowy na sąsiednich nieruchomościach, które wcześniej analizował organ pierwszej instancji.
Jeśli tak, organ drugiej instancji powinien być uprawniony do własnej oceny spełnienia przesłanek co do ustalenia warunków zabudowy, a w konsekwencji do wydania decyzji odmiennej od organu pierwszej instancji.
W takiej sytuacji nie dochodzi do znaczącego uzupełnienia materiału dowodowego – analizowane są te same elementy zabudowy, a jedynie ich ocena merytoryczna jest inna.
Photo by Gus Ruballo on Unsplash